WIĘKSZE ZŁO

Czerwone korale, czerwone niczym wino… Miał być długi, porządny, wnikliwy post. Nie będzie. Do ciężkiej choroby z którą od jakiegoś czasu się zmagam doszła jakaś paskudna infekcja z wysoką gorączką. Nie jestem zatem w stanie wykrzesać z pióra porządnego materiału. Będzie zatem krótko.  Mamy dwóch kandydatów na prezydenta.  Pierwszy  – były kibol, uwielbiający ustawki, z […]

ŻMIJOWISKO

Nadeszla…, nie, dopiero nadchodzi wiekopomna chwila – I tura wyborów prezydenckich już w niedzielę. Nie będzie tu szczegółowego podsumowania kandydatów, ani konkretnych deklaracji wyborczych. Będzie smutna refleksja na temat naszego politycznego piekiełka. Dobrze, że dzisiaj już piątek. Od północy nastanie błoga cisza wyborcza i może nerwowy, pełen oczekiwań – ale jednak spokój. Guano które wylewało […]

SŁOWO O CIERPIENIU

Wiecie co to jest mizerykordia?  To krótki, wąski sztylet służący do dobijania rannego lub konającego przeciwnika ((łac. misericordia – miłosierdzie). Od średniowiecza skracanie cierpienia było cnotą. Celowe zadawanie i przedłużanie męki zarezerwowane było dla najgorszych skazańców, którzy nie mogli liczyć na szybki zgon od miecza. Dla nich wymyślano tortury mające na celu przedłużenie im życia aż […]

Antysemityzm nasz swojski

Dziś notka, która może się części czytających nie spodobać. Nie pierwsza taka. Wiecie jednak kochani czytelnicy, że pióro mam zaostrzone i rozdzielam ten polski włos na czworo wedle własnych przemyśleń niezależnie od tego, czy ktoś lubi, czy nie lubi siedzieć na fotelu fryzjerskim.  Internet rozgrzał się do czerwoności za sprawą incydentu z Moniką Olejnik i […]

Kilka słów na zadany temat

Sporo mam do napisania, i to co najmniej na kilka tematów, jednak wena jak usiadła w kąciku, tak siedzi i wyciągnąć ją trudno. Zaparła się skubana i trzyma tego kąta jakby to była jakaś super miejscówka, a nie mroczny zakamarek umysłu.To przez to, że dużo się u mnie podziało i niestety dzieje nadal. Czarna passa […]

Ta Straszna Pigułka

Mamy nowy rząd, co nie oznacza, że nie mamy już starych problemów. Rezydent pałacu prezydenckiego zawetował ustawę o dostępności bez recepty tabletki „dzień po”. Podobno „wsłuchując się w szczególności w głos rodziców, nie mógł zaakceptować takich rozwiązań prawnych”. Podobno „nie padły ŻADNE przekonujące argumenty”. Zastanawia mnie JAKIE natomiast argumenty przekonały go by ustawę zawetował, zakładając śmiałą […]

ZAMIAST FAJERWERKÓW

Nowy rok tuż, tuż za progiem. Raźno już przytupuje i i niecierpliwi się, by wreszcie nam nastać. Co przyniesie? Mam nadzieję, że dobre, a nie złe. Stabilną gospodarkę, spokojne dni dla wszystkich Polaków.. także dla tych, co to dalej pogodzić się nie mogą z przegraną i odebraniem zawłaszczonej na osiem lat telewizji publicznej. Rośnie nam […]

Widzisz – reaguj!

Miał być dziś zupełnie inny post, będzie ten. Pędzimy przed siebie zajęci własnymi problemami, bo goni czas, ten wróg refleksji, gonią terminy niezałatwionych Bardzo Ważnych Spraw i tych malutkich sprawek. Nie widzimy, nie słyszymy, nie chcemy, by coś nas w tym pędzie zatrzymało. I szkoda nam tego kawałka czasu, i wstydzimy się zareagować, bo się […]

I o czym ja teraz będę pisać…

Wygraliśmy! …I o czym ja teraz będę pisać…Ten blog rozpoczęty nutką żartu, początkowo doprawiany jedynie szczyptą polityki, w miarę rosnącego wkuwu na rządzące elyty wraz i z rozwojem moich działań aktywistycznych, przekształcił się w blog polityczny ze sporą porcją feminizmu. Wygraliśmy. Tak nie do końca jakbym chciała wygraliśmy, a i nierząd nadal ogłasza swoje Wielkie […]