OPOWIEŚĆ WIGILIJNA – przypomnienie

Z pisaniem u mnie od jakiegoś czasu krucho. Problemy które opadły mnie niczym ptaki z filmu Hitchcocka przeszkadzają się skupić, rozdziobują litery, porywają słowa, furkotem drapieżnych skrzydeł rozpraszają ułożone już zdania… Przypomnę Wam zatem Opowieść Wigilijną, którą napisałam sześć lat temu. Może nie wszyscy tu zaglądający ją czytali. A jeśli znacie.. to też posłuchajcie. Kiedy […]

Antysemityzm nasz swojski

Dziś notka, która może się części czytających nie spodobać. Nie pierwsza taka. Wiecie jednak kochani czytelnicy, że pióro mam zaostrzone i rozdzielam ten polski włos na czworo wedle własnych przemyśleń niezależnie od tego, czy ktoś lubi, czy nie lubi siedzieć na fotelu fryzjerskim.  Internet rozgrzał się do czerwoności za sprawą incydentu z Moniką Olejnik i […]

Kilka słów na zadany temat

Sporo mam do napisania, i to co najmniej na kilka tematów, jednak wena jak usiadła w kąciku, tak siedzi i wyciągnąć ją trudno. Zaparła się skubana i trzyma tego kąta jakby to była jakaś super miejscówka, a nie mroczny zakamarek umysłu.To przez to, że dużo się u mnie podziało i niestety dzieje nadal. Czarna passa […]

Ta Straszna Pigułka

Mamy nowy rząd, co nie oznacza, że nie mamy już starych problemów. Rezydent pałacu prezydenckiego zawetował ustawę o dostępności bez recepty tabletki „dzień po”. Podobno „wsłuchując się w szczególności w głos rodziców, nie mógł zaakceptować takich rozwiązań prawnych”. Podobno „nie padły ŻADNE przekonujące argumenty”. Zastanawia mnie JAKIE natomiast argumenty przekonały go by ustawę zawetował, zakładając śmiałą […]

Sala nr 6

Post na temat obecnych wydarzeń politycznych pisze się, mimo wielkich starań jakoś ..niechętnie (?). Ale niewątpliwie będzie i to zapewne niedługo. Dziś opowieść. Oparta o prawdziwe wydarzenia. Trochę z racji nadchodzących Dni Babci i Dziadka. Bo ze starością wiąże się także zbyt często i samotność i choroba i niespełnione nadzieje.  A oczekiwania od losu bywają […]

ZAMIAST FAJERWERKÓW

Nowy rok tuż, tuż za progiem. Raźno już przytupuje i i niecierpliwi się, by wreszcie nam nastać. Co przyniesie? Mam nadzieję, że dobre, a nie złe. Stabilną gospodarkę, spokojne dni dla wszystkich Polaków.. także dla tych, co to dalej pogodzić się nie mogą z przegraną i odebraniem zawłaszczonej na osiem lat telewizji publicznej. Rośnie nam […]

IDZIE NOWE

W(y)stępikPiszę ten post od kilku dni. Sprawdzam i przeredagowuję, przeredagowuję i sprawdzam, bo wciąż coś się zmienia, przychodzą nowe informacje.. Od wczoraj zmiany przeprowadzam szczególnie często. Dzieje się.Wybaczcie zatem, jeśli coś z ważniejszych spraw przeoczyłam lub jakiś fakt nie zostanie uaktualniony. Sytuacja jest dynamiczna. Zaczyna się! Wczoraj poszłam do POLSKIEGO Kauflanda, a tam niemiecki jogurt. […]

Kompromisy, kompromisy…

PiS knuje i sPiSkuje, a my czekamy, z coraz większą niecierpliwością na utworzenie się nowego rządu, mając nadzieję, że już teraz naprawdę powstanie. To, mam nadzieję ostatnie chwile kariery starego-nowego premiera Mateusza. Zatem czekając, wezmę tymczasem pod lupę pierwszy z interesujących mnie punktów umowy koalicyjnej, które po długich rozmowach i mam nadzieję wzajemnych, a nie […]

Widzisz – reaguj!

Miał być dziś zupełnie inny post, będzie ten. Pędzimy przed siebie zajęci własnymi problemami, bo goni czas, ten wróg refleksji, gonią terminy niezałatwionych Bardzo Ważnych Spraw i tych malutkich sprawek. Nie widzimy, nie słyszymy, nie chcemy, by coś nas w tym pędzie zatrzymało. I szkoda nam tego kawałka czasu, i wstydzimy się zareagować, bo się […]