Antysemityzm nasz swojski

Dziś notka, która może się części czytających nie spodobać. Nie pierwsza taka. Wiecie jednak kochani czytelnicy, że pióro mam zaostrzone i rozdzielam ten polski włos na czworo wedle własnych przemyśleń niezależnie od tego, czy ktoś lubi, czy nie lubi siedzieć na fotelu fryzjerskim.  Internet rozgrzał się do czerwoności za sprawą incydentu z Moniką Olejnik i […]

TANIEC NA GROBACH

Dziś krótko.Tomasz Lis popełnił niezręczny (to duży eufemizm) wpis, szybko go jednak skasował i przeprosił. Ale PiS złapał karty i powiedział: “podbijam”! ..I podbił. Na samo dno. Wrzucił obrzydliwy spot urągający milionom ofiar obozów zagłady. Wieloletni polityczny taniec na trumnach ofiar katastrofy smoleńskiej im nie wystarczył, trzeba teraz zatańczyć na prochach pomordowanych, wykorzystać do gry […]

Twój Ból jest lepszy niż mój?

Bardzo chciałam, by ten post był obiektywny.. Tragedia rodzinna, ciężka, beznadziejna choroba kogoś najbliższego boleć potrafi dużo bardziej od własnego nieszczęścia. Wiem to dobrze. Jest w tym bezradność straszna, bezsilność patrzenia na cierpienie kochanej osoby, niemoc ulżenia, pomocy… I najczęściej pomóc wiele nie można, ale jeśli już się coś da, to robi się wszystko co […]

MOJE MAŁE IMPRESJE

Jak część z Was, drodzy czytelnicy i blogerzy wie, jestem nie tylko blogerką i aktywistką, ale zajmuję sięrównież w stopniu amatorskim fotografią. Zatem pozwolę sobie tu na odrobinę prywaty i się pochwalę. Otóż Przyjaciółka zorganizowała mi w prezencie urodzinowym wystawę fotograficzną. Bardzo dziękuję Mariolko za ten niesamowity prezent a wszystkim przyjaciołom i znajomym za przyjście na otwarcie […]

Stan wyjątkowo nieludzki *

Kiedy ogłoszono stan wojenny miałam 15 lat. Nie, nie widziałam, że zamiast Teleranka przemawiał pan w mundurze. Obudziliśmy się późno, Mama próbowała dodzwonić się do Dziadka, który od jakiegoś czasu był chory. W telefonie panowała głucha cisza. Potem brat włączył telewizor… Pamiętam strach co będzie dalej, strach że wejdą Rosjanie wraz z zaprzyjaźnionym blokiem wschodnim, pamiętam […]

Wypie….ać. To jest wojna!

Potrzebowałam kilku dni, by się otrząsnąć. Mimo, że wyrok pseudoTrybunału nie był dla mnie niespodzianką, jednak mną wstrząsnął. Przez kilka dni śledząc, niestety z domu (choroba), wydarzenia na ulicach, miałam na końcu języka  wulgaryzmy. Nie tylko ja przestałam być grzeczna, miła i kulturalna. Zresztą.. #grzecznejużbyłyśmy. Wszystkie te spontaniczne kobiece protesty odbywające się od kilku dni […]

TRZA!

Czasu trochę wpadło do kieszeni, bo weekend wreszcie wolny i cichy,No to napisał mi się taki byle jaki wierszyk, wierszydełko raczej.Ot rymy w supełki powiązane. TRZA!Myślisz – wolne, bo jest ciissssza, makiem zassssiał,a tymczasem jednak zajęć masz bez liku.Wolny weekend, więc w fotelu tak byś zasiadł,lecz nie będziesz tkwić w bezruchu przy klęczniku. Trza ten […]

PRZED CISZĄ

Spacer, z konieczności wzdłuż ulicy w centrum miasta. Zatrzymała się moja psica na chwilę na trawniku przy ulicy, bo zachciało jej się wykonać grubszą czynność fizjologiczną. Stałam zatem tak sobie dłuższą chwilę i wzrok mój błądzący bezmyślnie po okolicy, znieruchomiał nagle, wyostrzył się… No nie, jakiś facet dwa metry ode mnie odwróciwszy się jedynie tyłem […]

Protest z wykrzyknikiem!

Tak! – wspieram protest nauczycieli. Tak! Zarabiają za mało, nie jest to proszę państwa z sufitu wzięta kwota pięciu tysięcy złotych, o której słyszymy w TVPiS. Inni też zarabiają mało, a nie protestują, bo nie chcą lub nie mogą? A czy to oznaczać ma, że nikt nie może? Tak! Mają “darmowe wycieczki” i “darmowe wyjścia […]

OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

Kiedy przeminie już ten przedświąteczny czas szaleńczych gonitw z obłędem w oczach i ścierką do kurzu w ręce, tych wyścigów sześciowózkowych po hiper i supermarketach, a zapachy detergentu i proszku do czyszczenia wszystkiego, co doczyścić się da zastąpione zostaną aromatem pierników, gotujących się suszonych grzybów i choinkowym wspomnieniem lasu… Wtedy wyłaniają się z szarej niepamięci […]