Polacy do urn, a pasta do zębów.

Wybory, wybory i już po wyborach. Przynajmniej w części miast. Frekwencja jak na standardy kraju zamieszkałego przez zbyt wielu obywateli niezainteresowanych tym co się wokół dzieje – wysoka. Wyniki w wielu miastach cieszą, w innych cieszą mniej, ale ogólnie źle nie jest. Generalnie PiS przegrał (lub jeszcze (?) nie wygrał) w większych aglomeracjach, a w […]

ŁUBUDUBU

Taki oto wierszyk Boya Żeleńskiego mi się przypomniał, którego fragment pozwolę sobie przytoczyć: “Tu, pod tą gruszką, drzemał Kościuszko: dopieroż robi się skweres; a pod tą drugą, Kołłątaj Hugo załatwiał mały interes!”   Nie wiem, czy załatwiali coś bracia Kaczyńscy w hali 26, ale z pewnością tam drzemali. I tablica pamiątkowa im się należy. Bezwzględnie. […]

OCZKO MU SIĘ ODLEPIŁO. TEMU MISIU.

Gdyby Mistrz Bareja żył w czasach Dobrej Zmiany z pewnością znalazłby ponownie nie gorsze niż w PRL-u materiały do swoich filmów. Niejeden absurd Prawych i Sprawiedliwych został tu na tym blogu przeze mnie opisany, zatem powtarzać się nie będę. Ostatnia jednak ogólnopolska akcja odzieżowa gorszego sortu, czyli ubieranie pomników w koszulki z napisem „Konstytucja” dała […]

UWAGA SZARY CZŁOWIEKU

Uwaga szary człowieku. To apel do ciebie. Uważasz, że Sąd Najwyższy cię nie dotyczy? Jesteś za mały, za szary, Ze zbyt dużym dystansem do tego wszystkiego? Trzymasz się z daleka od polityki, bo brudna i nudna? Żyjesz sobie beztrosko niczym jętka trzepocząca obojętnie skrzydełkami na tle zachodzącego słońca. Tyle razy słyszałeś już o łamaniu konstytucji, […]

INIEMAMOCNI

  Zakończył się, lub jak mówi Iwona Hartwig, został zawieszony, protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w sejmie. Trwał 40 długich, ciężkich dni. Przez ponad miesiąc okupowały matki 68 metrów kwadratowych posadzki sejmowej. Przez ten czas spływały do Nich słowa wielkiego poparcia, ale też i obrzydliwego hejtu. Przynoszono dary, przysyłano pocztówki, ale i uprzykrzano, na […]

DEKONSTRUKCJA

No i nastała nam de-ko-mu-ni-za-cja. Dzielę na sylaby to trudne słowo, bo co rusz, w każdym razie w mowie, wbrew próbom usilnym wyłazi mi jak diabeł z pudełka dezubikacja. Co świadczy nie tylko o wadzie wymowy w tej konkretnej dziedzinie, ale i o moim stosunku do tegoż tworu. No bo po co to komu dzisiaj? […]

WIELKANOCNE SPISKI.

No to poleciało. Sondaż wykazał, że poparcie suwerena dla  PiS pięknym ślizgiem z górki na pazurki, choć to nie zima, zsunęło się o całe 12 procent.  Nie wiem co spowodowało taką jazdę. Może wkurzył się suweren na beztroskie przyznawanie sobie przez rządzących wielomilionowych premii, podczas, gdy brakuje na służbę zdrowia, podwyżki emerytalne i właściwie na […]

Mała czarna

Veni, vidi… et cetera. Wraca do mnie ostatnio ta łacina w latach szkolnych poznana, po głowie kołacze i każe się cytować. Może nie do końca, bo i veni i vidi, ale co do vici, to niestety nie sądzę. Ale ad rem. Na Czarnym Piątku była moc. Zorganizowałyśmy demonstrację w Katowicach odpowiadając na liczne prośby i […]

FURENS QUID FEMINA POSSIT?!

Wiosna nadchodzi, ptaszki śpiewają, przyroda budzi się do życia. W każdym razie obudził się do życia mój sublokator o ośmiu odnóżach mieszkający, jak się okazało w szparze okiennej. Cóż, pająk też czło… no nie, ale też chce żyć, choć naprawdę nie upieram się by akurat na moim oknie. Mróz na dworze, zatem tkwi sobie na […]

DEMONY PRZESZŁOŚCI

Napisałam taki fajny, śmieszny pościk i nie mogę go wrzucić. Jakoś mi tak głupio udostępniać humorystyczny wpisu o perypetiach mebla, gdy w mediach i z prawej i z lewej strony sceny aż huczy o czasach mrocznych, o Holokauście, Żydach oraz o „polskich obozach zagłady”. Jestem jak najbardziej przeciw nazywaniu nazistowskich obozów zagłady – „polskimi obozami”. […]