W cieniu krzyża

Post napisany całkowicie nieplanowo, na biegu, zatem wybaczcie ewentualne niedociągnięcia.
Pracuję sobie spokojnie nad artykułem feministycznym do Manifówki i do bloga, a tu nagle wyrasta niespodzianie taki kwiatek. Jeden z tych śmierdzących.

Właśnie się dowiedziałam… bo nie oglądam od kilku lat.
Będzie chaotycznie, ciut niechlujnie i ostro. 
Komu z Instytucją Episkopatu (nie z wiarą!) po drodze – nie musi czytać.

Ujawniono  teraz podpisaną z Episkopatem we wrześniu ubiegłego roku (!) umowę w której Jacek Kurski w imieniu TVP zobowiązał się do “informowania w sposób obiektywny
i kompetentny o życiu wspólnoty Kościoła oraz o treściach religijnych życia społecznego i kulturalnego”. TVP zapewniła także, że będzie uwzględniać stanowisko Kościoła w “audycjach publicystycznych, podejmujących problemy moralno-społeczne, życia zawodowego, społecznego i kulturalnego”.

Zgodnie z podpisaną z Episkopatem umową:
W TVP1 Kościołowi zagwarantowano między innymi CODZIENNĄ transmisję mszy, co niedzielę papieską modlitwę “Anioł Pański” oraz okolicznościowe transmisje związane z ważnymi wydarzeniami dla Kościoła, wydarzenia Caritasu, czy orędzia hierarchy Kościoła z okazji świąt katolickich. 

TVP2 zaoferowało swoim widzom program “promujący wartości rodzinne”, prezentujący różne formy obecności ludzi świeckich związanych z Kościołem w życiu społeczno-kulturalnym” a w każdy sobotni wieczór “audycję, przybliżającą treści niedzielnych tekstów Pisma Świętego”, czy emisje filmów dokumentalnych i reportaży na tematy związane z życiem Kościoła i społeczeństwa…

TVP Info zaprosi Was w każdą niedzielę na “30-minutową audycję na żywo prezentującą życie Kościoła w Polsce i na świecie”, transmisje mszy i “ważnych wydarzeń z życia Kościoła”.

Także zgodnie z podpisaną umową – na TVP3, TVP Historia, TVP Kultura (!) TVP VOD…właściwie na każdym kanale telewizji publicznej będą obecne materiały religijne i związane z KK.

Również na profilach mediów społecznościowych anten i usług Telewizji Polskiej S.A. mają być promowane materiały dotyczące poszczególnych audycji Redakcji Audycji Katolickich TVP oraz życia Kościoła w Polsce i na świecie”.
Całość oferowanej papki religijnej dostępna  TUTAJ. 

Umowę podpisano w zeszłym roku, przez moment notka informacyjna wisiała na stronie tvp, ale szybko zniknęła.
Po cichutku, na paluszkach wprowadzono na dobre do publicznej telewizji indoktrynację kościelną. 

Mały krzyżyk zasadzony w doniczce, sukcesywnie podlewany i hołubiony przez dziesięciolecia, rósł i potężniał, aż przesłonił nam resztę normalnego świata. Żyjemy w złowrogim cieniu krzyża.
Jeśli ktoś chce właśnie powiedzieć, że to nic, bo mamy (jeszcze) przecież inne, wolne media.. tak, te którym PiS chciał narzucić olbrzymi podatek… to niech pomyśli, że świadomy wybór to jedno, a bezwiedne wchłanianie propagandowej papki – drugie. Że dzieciaki wychowane na religii w szkole, której więcej jest niż lekcji geografii i na “wartościach chrześcijańskich” na każdym kanale telewizji, nie będą się buntować przeciwko złym uczynkom tych “ludzi Kościoła”.  A potem chłopaki wyrosną na tych “prawdziwych mężczyzn”, co to zaciśnięta pięścią pokazują gdzie miejsce jego kobiety, bo facet musi być facetem, a nie ….. w rurkach. A dziewczynki na grzeczne, pokorne i posłuszne matki Polki, żony i kucharki, dla których szczytem marzeń jest rodzić dzieci i być miłą i posłuszną żoną. Bo tak “mówi Pismo”. O akceptacji przez taki “święty wzorzec” istnienia osób LGBT nawet nie piszę. To jest po prostu przerażające. Antykoncepcja? To szatański podszept. Aborcja – nie istnieje. Bunty na ulicach? Po co? Módlmy się do kapiących od złota biskupów, oni nauczą nas co jest dobre, a co złe. 

Jeśli zapoznacie się z artykułem pod powyżej wklejonym linkiem, zobaczycie że te wątpliwe “wartości” są już wszędzie, nawet w tvpKultura. 

Co w ogóle Episkopat robi w telewizji PUBLICZNEJ? Jakim prawem żąda uwzględniania swojego stanowiska w programach publicystycznych”?! Jakim prawem państwowa telewizja się na to godzi?? To pytania retoryczne. PiS siedzi w kieszeni kleru a kler czerpie korzyści z rządów PiSu. Nawzajem pucują sobie tłuste łapy przerzucając się zgniłymi “wartościami”. Złotymi, a skromnymi.

Jeśli mi ktoś jeszcze napisze o wartościach moralnych Kościoła i jego dobroczynnym wpływie na mieszkańców naszego pięknego kraju – przeproszę, bom kulturalna – i kopnę. Nogą obutą w swoją czerwona szpilkę z “szatańską” (a jakże!) błyskawicą.

Nie mam nic przeciwko wierze, to sprawa osobista. Mam za to dużo przeciwko instytucji, która nie tylko narzuca własne poglądy wszystkim, ale sama czyni zło pod płaszczykiem wiary.

To indoktrynacja, docinanie umysłów do akceptowalnych przez Episkopat kształtów. Indoktrynacja ubrana w piękny błyszczący papier malowanych “wartości”. Im dłużej ładuje się propagandę do głów, tym lepsze przynosi efekty. Całkowite wypranie mózgów to na szczęście długotrwały proces. 

Propaganda jest najgroźniejszą bronią systemów totalitarnych. 


10 comments on “W cieniu krzyża

  1. Czytałam o tym i byłam podobnie oburzona, ale jeszcze bardziej oburzają mnie zakusy wkładania po kryjomu podobnych treści do szkół publicznych, rozważania o maturze z religii, nauce czytania na psalmach itd.

  2. Przerażenie, ale trzeba pamiętać, że kler może rządzić dzięki przyzwoleniu części Polaków, w tym kobiet, niestety.
    Serdeczności

  3. Aniu, ten podpisany oficjalnie cyrograf, mimo wszystko mnie zaskoczył.
    Że aż tak dogłębnie pozwolili wejść?
    Zgadzam się z każdą Twoją myślą. TVP w całości i KK to obrzydlistwo.

Skomentuj parrafraza Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *