La Isla Bonita

Witajcie kochani moi czytelnicy i blogerzy, wróciłam. Zrelaksowana, z nowymi siłami do blogowania i pierzastego prostowania rzeczywistości. Miał być post powakacyjny i będzie. Ale nie dziś, ponieważ ta wrześniowa rzeczywistość podlewana szarugami iście jesiennymi skrzeczeć  znów zaczyna. Nie, żebym się tego skrzeczenia nie spodziewała, ale zawsze warto było pomarzyć. Zaczęła się szkoła, nowa lepsza szkoła […]