CHCE MI SIĘ RZY…

Marazm mnie jakiś ogarnął i zniechęcenie. Wiosna zbiera się do nas zza morza niczym przysłowiowa sójka, tyle, że w kierunku przeciwnym. Co słońce delikatne promienie w stronę zmarzniętej i szarej ziemi wyciągnie, to zaraz je z zawstydzeniem chowa, nerwy tylko drażniąc. Zimno, listopadowo, jakaś jesienna wiosna nam nastała. Wenę straciłam, sił brakło i do pisania […]

Witamy w PRL-u

Dzień dobry państwu. Proszę rozsiąść się wygodnie, zapiąć pasy, wyłączyć telefony komórkowe i odstawić popcorn – wszak znane za przaśnej komuny nie były. Zabieram państwa bowiem na wycieczkę w czasy ustroju słusznie minionego, który to ustrój , jak hydra lernejska, pomimo odcięcia łbów – odrasta. Zapytacie co skłania mnie do wyciągnięcia tak absurdalnych wniosków? Nie […]

Idzie Dobra Zmiana.

Idzie Dobra Zmiana, maszeruje, złote iskry z butów krzesząc na zdartym polski bruku. …Do tych iskier złotych kolejki ustawiły się, ręce wyciągnięte po 500;- w proszącym geście. A Zmiana Daje. Po pół patyka na dziecko, od drugiego licząc. To nic, że pieniędzy nie ma. Że budżet pustkami świeci, że szpitale ledwo dysząc wyskrobują resztki na […]

To jakiś matriks.

Znacie film „Matrix”? Od jego pierwszej emisji minęło wiele lat, ale określenie: „To jakiś matriks” żyje sobie swoim własnym życiem. Co oznacza? To wpół żartobliwe określenie zostaje zazwyczaj użyte wtedy, gdy mamy do czynienia z sytuacją absurdalną, szokującą; sytuacją, gdy zastanawiamy się, czy to my zwariowaliśmy, czy otoczenie. Czy to świat rzeczywisty, czy może nam […]