TO NIE TAK POWINNO BYĆ

– Wie pan, skąd pochodzi słowo „policjant”? 
To znaczy „człowiek miasta”. Od dawnego słowa polis.
– powiedział Marchewa.
/Terry Pratchett “ZBROJNI”/

To nie tak powinno być.
W głębokiej nocnej ciszy zabrzmiała syrena, za oknem zamigotało niebieskie światło koguta. Przemknął opustoszałymi ulicami radiowóz. Jedzie do jakiejś bijatyki, rabunku, morderstwa.. tam gdzie ktoś potrzebuje pomocy – pomyślałam. 
Polis – w języku greckim oznacza miasto. Policjant – to człowiek miasta. Stróż jego mieszkańców. 

Kiedy byłam mała rysowaliśmy w szkole sielankowe obrazki. Milicjant, obowiązkowo służbowo uśmiechnięty prowadzi za rękę zgubione dziecko.
W szkole mojego dzieciństwa wbijano nam do głów, że milicjant to bezpieczeństwo, milicjant to przyjaciel i obrońca. 
– Do kogo zwrócicie się, gdy będziecie potrzebować pomocy? Słucham dzieci? 
– Do  pa-na  mi-li-cja-nta! 
– Pięknie.

…Sielankowy obrazek kolorowej dziecięcej bajki mętniał I nabierał ciemnych barw wraz z  moim dorastaniem. A potem rozprysnął się w kawałki  w rytm pał ZOMO. W roku 81.

Niecałe 10 lat lat później Milicja Obywatelska odeszła w niebyt zastąpiona przez Policję. Długo trwała ta rehabilitacja. Długo ludzie przekonywać się musieli do nowego wizerunku.
A potem nastał PiS. 

Policja – stróże prawa i obrońcy. Są tam, gdzie popełniane jest przestępstwo. Bójka, kradzież,rabunek, morderstwo.. Chronią nas, obywatelki i obywateli, chronią nasze mienie, dbają o nasze bezpieczeństwo, również wtedy, gdy idziemy w Marszu Równości, Manifie, czy innym proteście. Stoją czujni i gotowi interweniować, biec na ratunek, pomóc. Taką mają pracę.

Trwają strajki kobiet w obronie prawa do samostanowienia, które to prawo zawłaszcza państwo idące na pasku kleru.
Ci/tacy sami policjanci otoczyli w Katowicach, wylegitymowali i spisali wszystkich uczestników pokojowego spaceru.
Ci/tacy sami policjanci kilka dni temu w Warszawie użyli gazu wobec protestujących kobiet i dzieciaków. Ci/tacy sami policjanci, złamali jednej z posłanek jej poselską legitymację, innej prysnęli w twarz gazem. 
Ci/tacy sami policjanci pod TVP urządzili “kocioł”, odcięli wyjścia, rozpylili gaz. Ci/tacy sami policjanci w cywilu weszli w tłum protestujących i bili ich pałkami. To nie były akcje skierowane przeciwko agresywnym bandytom, chłopcom narodowcom wyklętym, czy kibolom. tylko wymierzone w kobiety i młodzież.
Do tej pory zdarzyło mi się widzieć akcję “tajniaków” na Marszu Równości, gdzie dali sygnał do wyciągnięcia przez kolegów z tęczowego tłumu agresywnych nazioli. Taki “tajniak” pomógł nam również, powracającym z innego protestu, gdy grupka bandziorów chciała nas pobić.

Wtedy byliście panowie po stronie obywateli, byliście stróżami prawa i bezpieczeństwa publicznego. Teraz jesteście policją partyjną. 

To działając wbrew tym policjantom mieszkańcy Warszawy zamkniętym w kotle protestującym umożliwili  ucieczkę – otwierając bramy kamienicy, przystawiając drabinki do zbyt wysokiego ogrodzenia.
Wiecie co mi to przypomniało? Czasy PRL-u, gdy uciekającym przed ZOMO ludziom inni cywile udzielali pomocy. 

TA Policja nie strzela z ostrej broni, cokolwiek i jakkolwiek by mówiono – to nie jest “tak jak w stanie wojennym 81. roku”. Może JESZCZE nie jest? 

Ale.. jeśli policjant ma gdzieś immunitet posła i narusza jego nietykalność, jeśli wicepremier ds BEZPIECZEŃSTWA w swoistym “orędziu do narodu” nawołuje do wojny polsko – polskiej, swoimi działaniami wywołuje strajki, które zalewają kraj, a potem wydaje policji rozkazy systematycznego tłumienia tych strajków przy użyciu środków przymusu bezpośredniego, gazu i pałek.. jeśli  z sejmowej mównicy grozi posłom opozycji kodeksem karnym… to z czym my mamy do czynienia? 

Policjanci są różni, tak jak różni są ludzie. Jedni to mili lub nie mili młodzi  chłopcy, “którym kazano”, drudzy to rutyniarze, zdarzają się i psychopatyczne sukinsyny. 

Jedno ich teraz łączy z tamtymi milicjantami z moich zielonych, a właściwie to szaro-burych peerelowskich lat. 
Służą reżimowi. 

Tak panowie policjanci, którzy teraz płaczecie, że upublicznia się wasz wizerunek i dane, wy którzy pałowaliście ludzi, czy to schowani za kaskiem i tarczą, czy to wmieszani w tłum w cywilnych ubraniach.. Nie jesteście, pozwolicie że przytoczę słowa waszego ślubowania, stróżami prawa i porządku, nie stoicie na straży Państwa i obywateli, jesteście policją partyjną Nadprezesa. Służycie reżimowi.
To nie tak powinno być. 

“Każdy obywatel ma w Polsce prawo do manifestowania. Ma prawo do wyrażania własnych opinii i na pewno za rządów Prawa i Sprawiedliwości my policji przeciwko manifestantom wyprowadzać nie będziemy.”.
/Beata Szydło: 20.12.2015 rok./

 

P.S. O wizerunku “polskich stróżów prawa” pisałam też ponad dwa lata temu
w poście  NO PASARAN!


9 comments on “TO NIE TAK POWINNO BYĆ

  1. Wśród tych wszystkich obrazów z protestów właśnie najbardziej zszokowała mnie sytuacja żywcem wyjęta z filmów o okupacji, kiedy w ucieczce przed łapanką ludzi kryli się w bramach, piwnicach, przeskakiwali przez płoty… to już jakiś koszmar!

  2. Aniu, agresja budzi agresję i w sumie te wszystkie protestujące kobiety i nie tylko mają to na własne życzenie, bo przeklinanie i demolowanie oraz profanacja i obraza religii to już nie jest marsz manifestacyjny, a zwyczajna burda. To jest karane. Taką postawą nic się nie ugra, a już całkiem się dziwię po co w to mieszać dzieci.
    Smutne to jest, że ludzie zatracili w sobie prawdziwe wartości moralne. Równie dobrze, zabójcy, gwałciciele też mogliby się domagać swoich praw i wyjść na ulicę. Trzeba pewne nakazy i zakazy wziąć na klatę, nie wszyscy zawsze będą zadowoleni.

    1. Masz rację, agresja policji wzbudza opór w tych wszystkich młodych ludziach którzy wyszli na ulicę by wyrazić swój sprzeciw, być może nawet czasem kontragresję (byłem na kilku i był to spokojny spacer jeśli tylko policja zachowywała się profesjonalnie). Piszesz “ludzie zatracili w sobie prawdziwe wartości moralne” to oczywiście mówisz o tych wartościach o których uczy nas pedofil w sutannie czy jego zwierzchnik który ukrywa ten fakt i sporawcę nie wyłączając JP2? Czy chodzi Ci o tych którzy błogosławili nazistowskie oddziały przed wyruszeniem na Polskę np? Czy to o tych wartościach mowa? Wybacz ale kościół katolicki, a zwłaszcza jego pracownicy to największa mafia działająca od 2000 lat…

    2. Porównujesz kobiety protestujące w obronie SWOICH PRAW do zabójców i gwałcicieli? I ty jesteś kobietą, a może masz córkę? Bronią też twoich i jej praw. Nie mam pytań, brak słów…

    3. Do Gabuni -Agresja budzi agresję. No tak, dlatego kobiety doprowadzone do ostateczności wyszły na ulicę. Stąd okrzyki wypier..ć i ***** ***. Ja która nigdy publicznie nie klnę, też użyłam na blogu wulgaryzmów. Bo jest na ten rząd wściekłość generowana przez bezsilność.
      Jednak za wulgaryzmy nikt jeszcze do tej pory pałą nie dostał. Nie po 89 roku.
      Uczestniczono w protestach, nie burdach! Protesty są zagwarantowane przez artykuł 57 Konstytucji.
      Niczego tam nie demolowano ani nie profanowano. Policja dostała prikaz z góry, by stosowała przemoc nieadekwatną do czynów. To próba zastraszenia.
      Tajniacy z BOA pododdziału kontrterrorystycznego (!) walą cywilów pałką teleskopową. Policjant psika gazem wprost w oczy posłance wykonującej interwencję poselską!
      /Od mojego felietonu jeszcze kilka posłanek dostało gazem./. Fotoreporterka OKO Press będąca na miejscu służbowo (!) mimo pokazywania legitymacji dziennikarskiej zostaje wrzucona do suki jak tobół. Nastolatce policjant podczas “zatrzymania” łamie rękę w trzech miejscach. Będzie operowana.
      Naprawdę uważasz że to w porządku? Że sobie zasłużyły, bo agresja rodzi agresję? Kto tam coś profanował i demolował?

      I bardzo proszę…. aż nie wierzyłam że takie słowa napisałaś ty
      – NIE PORÓWNUJ, mojej córki, męża moich przyjaciół i znajomych.. oraz wszystkich innych protestujących DO ZABÓJCÓW I GWAŁCICIELI! Walczymy o prawo wyboru.
      I zgadzam się również z tym co napisał malykub. Dodam, że są osoby, które nie zostały nigdy ukarane za swoje czyny. Co gorsza daje im się możliwość dalszego krzywdzenia dzieci. Już urodzonych. Pozwala się im na agresję słowną, na słowa nienawiści i podjudzanie do tej nienawiści innych. Robią to wykorzystując autorytet jaki mają wśród ludzi. Zamiast nieść miłosierdzie wznoszą miecz. Ta “tęczowa zaraza” – to o moich przyjaciołach. Wśród osób skrzywdzonych przez księży są moi znajomi.

      Tak, agresja budzi agresję.
      Oglądamy dwie różne telewizje, żyjemy w dwóch różnych rzeczywistościach.
      Smutne.
      Nie musisz czytać moich wypowiedzi.
      Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *