Kiedy przyjdą po ciebie.. nikogo już nie będzie.

Margot jest chuliganką, Margot zniszczyła samochód fundacji Pro – prawo do życia. Brała udział w działaniach grupy, która: zatrzymała furgonetkę, szarpała się z jej kierowcą (starając się uniemożliwić mu nagrywanie zajścia), pocięła opony, uszkodziła lusterka, zamalowała farbą hasła widniejące na pace furgonetki.
Nienawistne hasła. Jakie? A takie – widniejące na poniższym zdjęciu:

“Czego lobby lgbt chce uczyć dzieci:
– 4 latki masturbacji
– 6 latki wyrażania zgody na seks
– 9 latki pierwszych doświadczeń seksualnych i orgazmu
Stop pedofilii i znak przekreślonej tęczy.

Co słyszała Margot z głośników furgonetki?
Że “w Polsce środowiska homoseksualne przygotowują społeczeństwo do akceptacji pedofilii, że “już od przedszkola chcą uczyć dzieci masturbacji” a “niewiele starszym, 9 letnim dzieciom zamierzają prezentować jak wygląda homoseksualny stosunek płciowy”,
że “ich celem jest uzależnienie dzieci od seksu” i że “ideologia lgbt nie ma żadnych moralnych granic” a “molestowane dziecko możliwości obrony”.
To widziała i słyszała Margot, i to widzą i  słyszą codziennie setki, tysiące osób na ulicach polskich miast. Bo takie furgonetki jeżdżą wszędzie.
Bo mogą, w świetle prawa obecnie nam panujących. Wiele razy zgłaszano je, zaskarżano, dokonywano obywatelskiego zatrzymania. Na próżno. Mogą.. “bo tak”. Bo prawa człowieka w Polsce zależą obecnie od  “właściwych” poglądów, “właściwej” przynależności partyjnej, “właściwej” orientacji i od identyfikowania się z “odpowiednią” religią. Bo tych “nieprawilnych” można obrażać, oskarżać, opluwać. 

Margot jest osobą transpłciową/niebinarną. Margot jest chuliganką bo zniszczyła furgonetkę. Powiesiła też  tęczowe flagi na warszawskich pomnikach oraz na figurze Jezusa.
Margot przedstawiono “zarzuty zmuszania do określonego zachowania, spowodowania uszczerbku na zdrowiu, uszkodzenia mienia i udziału w nielegalnym zbiegowisku“. 
I choć najpierw po przesłuchaniu ją wypuszczono, na wniosek prokuratury ponownie szybciutko aresztowano prewencyjnie na DWA MIESIĄCE. I pomimo protestów osadzono na męskim oddziale, bo w dowodzie osobistym widnieje jako Michał Sz. Sytuacji i sposobu postępowania wobec osób transpłciowych lub niebinarnych polskie prawo więzienne nie przewiduje. 
Nie popieram wandalizmu, nie popieram niszczenia cudzej własności, nie popieram przemocy. 
I… jestem całym sercem z Margot. 
Dwumiesięczny areszt prewencyjny za “czyn chuligański”. Areszt, który stosuje się wobec osób podejrzanych o przestępstwa ciężkie. 

W piątek protest osób wspierających Margot przerodził się w zamieszki. Zatrzymano kilkadziesiąt osób. Podczas zatrzymań policja użyła przemocy, działy się rzeczy straszne. Rzucano młodych ludzi na ziemię, podduszano. Wyłapywano też z tłumu osoby z tęczowymi elementami. 
Zarówno podczas zatrzymania, jak i w policyjnych PDOZ (tzw. dołek) niejednokrotnie łamano prawa człowieka. 
Adam Bodnar Rzecznik Praw Obywatelskich zdecydował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w tej sprawie. 

Przede wszystkim zlecił kontrolę w komisariatach przedstawicielom Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. Kontrola odbyła się w sześciu PDOZ, rozmawiano z 33 z 48 zatrzymanych. Całość możecie przeczytać
TU – na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich.
Ja wymieniam jedynie najbardziej bulwersujące działania. 

– Wśród zatrzymanych znalazły się osoby, które nie uczestniczyły czynnie w zgromadzeniu, tylko się przyglądały. Niektóre z tych osób miały tęczowe emblematy (torby, przypinki, flagi). Wśród zatrzymanych były także osoby przypadkowe (np. wracające z zakupów) 
– Część osób miała widoczne obrażenia na ciele, w wyniku brutalności funkcjonariuszy. 
– Zanotowano nieadekwatne stosowanie środków przymusu bezpośredniego (skuwanie rąk z tyłu w czasie transportu, rzucenie na ziemię)
–  W momencie ujęcia policja nie udzielała informacji o powodach zatrzymania. 
–  Gdyby nie zaangażowanie adwokatów, wiele osób nie miałoby możliwości skorzystania z pomocy prawnej. 
– Niektóre osoby nie miały dostępu do  jedzenia i picia
– Większość zatrzymanych  poddano kontroli osobistej, która polegała na rozebraniu się do naga i wykonaniu przysiadu. W przypadku transdziewczyny kontrolę tę przeprowadził pomimo jej protestów funkcjonariusz płci męskiej. (Doszło również do dotykania miejsc intymnych przez funkcjonariusza – dopisek mój). 
– Wskazano także na trudności w przekazaniu informacji o zatrzymaniu osobom bliskim. 
– Część z osób, które stale przyjmują leki nie zostało przebadanych przez lekarzy. Osobę transpłciową pozbawiono dostępu do testosteronu, który zgodnie z zaleceniami swojego lekarza powinna przyjąć w dniu osadzenia w PdOZ.

Tyle Rzecznik Praw Obywatelskich, choć wierzę, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. 

Głośna jest sprawa wypuszczenia z więzienia księdza z Ruszowa wobec którego zapadł wyrok 5 lat bezwzględnego więzienia za czyny seksualne wobec dwóch 10 letnich niepełnosprawnych intelektualnie dziewczynek. PEDOFIL na apelację poczeka na wolności. Faktyczny pedofil.
Gdzie jest Fundacja Pro – Prawo do życia?  Dlaczego nie interweniuje w obronie dzieci?! Zapewne jest zajęta szykowaniem kolejnych fałszywych propagandowych hasełek szczujących na osoby lgbt+.
Margot zniszczyła cudze mienie. Margot aresztowano prewencyjnie na dwa miesiące jak przestępcę podejrzanego o ciężkie zbrodnie. Ale księdza pedofila wypuściło na wolność to samo (?) prawo. Bo widać dzieci można krzywdzić, a furgonetek już nie.
Zatrzymano.. użyto brutalnej siły, podduszano, rzucano na ziemię, wyłapywano… osoby protestujące przeciw aresztowaniu Margot. 
Robiła to policja. Ale pamiętajmy, że robiła to na czyjeś polecenie. 

Państwo autorytarne potrzebuje wroga, zatem ma wroga. Wroga, który „zagraża” religii, tożsamości kulturowej, rodzinom, dzieciom..
Trwa nagonka. Kto będzie następny? 

Przypomniał mi się wiersz Martina Niemöllera, niemieckiego pastora luterańskiego; wiersz napisany w obozie w Dachau w 1942 r.

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem.
  Nie byłem przecież Żydem.

Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem.
  Nie byłem przecież komunistą.

Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
  Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem.
  Nie byłem przecież związkowcem.

Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował.
  Nikogo już nie było.

………………………………………………………………………………..

Od weekendu w wielu miastach Polski odbywają się protesty wspierające osoby.. no cóż, niestety użyć muszę tu tego słowa – represjonowane. 
Protest w Katowicach
NIKOGO NIE ZOSTAWIMY – WSZYSTKICH NAS NIE ZAMKNIECIE
w poniedziałek o godzinie 19:30 Rynek – koło Urzędu Miejskiego.
Zapraszam.

A tutaj wersja vide-bloga, czyli blog. Zapraszam.  🙂
Link do kanału YT  LENIWYM PIÓREM


6 comments on “Kiedy przyjdą po ciebie.. nikogo już nie będzie.

  1. Słowa pastora najlepiej podsumowują wszystko, co się dzieje, a niestety wielu ludzi zamyka oczy lub atakuje, nie znając problemu. najpewniej czytają tylko napisy na furgonetkach.
    Od dawna chyba znamy – wszystko przez Żydów i cyklistów…

    1. I wegetarian.. 😉 Dokładnie tak. Przedtem byli na tapecie uchodźcy. Uchodźcy się opatrzyli i osłuchali. Leci więc kolejna grupa społeczna.. :/

    1. Prawda? Dzisiaj policja zabezpieczała “podejrzany niebezpieczny proszek” rozsypany na ulicy. Był w kolorach tęczy. 😉

Skomentuj Dario Montagna Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *