Tryptyk ptasi

Miałam już prawie dopięty na przedostatni guzik post, ale tymczasem cichcem, nocką głęboką podpełzła ku nam ustawa sądownicza. Aż pcha się pod pióro złowrogi temacik – Sądy.

Ptasi-tryptyk

Sąd Najwyższy był, jak możemy się od dawna dowiedzieć ze złotoustych prezesowskich ust – skorumpowany, kolesiowski,  i oczywiście, co było jego wadą największą, nie ferował wyroków w zgodzie z linią partii. Po co komu taki sąd, jeśli przeszkadza.

Trzeba zatem było sądy ukrócić, a co sobie będą sądzić wedle własnego uznania, jeśli wiadomo, że powinny po myśli władzy.  Od dawna mówiono i mówiono o tych sądach, aż wreszcie zakasano  rękawy i uchwalono.

Co uchwalono? Ano, tak w uproszczeniu – uchwalono, że obecni sędziowie odejść mają w stan spoczynku, a zastąpią ich nowi, lepsi, wybierani przez ministra Ziobrę.

Nie twierdzę, że sądy działały dobrze, nie twierdzę, że  nie było w nich korupcji. Ale nie łudźmy się, ta walka z „mafią sądowniczą” to tylko pretekst. Pretekst do zawłaszczenia trzeciej władzy.

Kluczowy dla zwykłego szarego obywatela jest tu art. 87 par. 1. wspomnianej uchwały.

Z dniem następującym po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy sędziowie Sądu Najwyższego (…) przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości. W dniu wejścia w życie niniejszej ustawy Minister Sprawiedliwości, w drodze obwieszczenia w dzienniku urzędowym Ministra Sprawiedliwości, wskazuje sędziów Sądu Najwyższego(…)

Co z tego wynika? Jak wiecie doskonale w Polsce mamy trójpodział władzy. To podstawa demokracji.

Władza dzieli się na:

– Ustawodawczą, czyli tą, która tworzy prawo.

/W Polsce to parlament (sejm i senat)./

– Wykonawczą, która zajmuje się wprowadzaniem ustanowionego prawa.

/W Polsce to  prezydent, Rada Ministrów, administracja rządowa./

– Sądowniczą, która to prawo egzekwuje.

/W Polsce to sądy i trybunały./

Władza ustawodawcza i władza wykonawcza od dwóch lat wygląda… jak wygląda.

Teraz władza sądownicza dołącza powoli do pozostałych.

Drodzy moi czytelnicy – to krótka prosta do końca demokracji w naszym kraju.

Sąd Najwyższy to ostatnia instancja, Sąd Najwyższy to także organ potwierdzający ważność wyborów parlamentarnych. Rozumiecie kochani czym to pachnie?

I co? I nie wiadomo za bardzo co z tym można jeszcze zrobić. Na pewno dobrze by było, by opozycja nie patrząc na różnice, podziały i własne interesy zmobilizowała się, by razem wystąpić. Jak na razie się na to nie zanosi.

Wielu ludzi jest przerażonych, inni – wielbiciele partii rządzącej, ale także i ludzie, którzy po prostu nie rozumieją lub zrozumieć nie chcą, czym to grozi uważają, że to wspaniale, można otwierać butelki szampana, bo wreszcie ci skorumpowani sędziowie odejdą i nastanie nowa, świetlana przyszłość.

I po tym co ostatnio obejrzałam nawet się im już nie dziwię.

Mianowicie Pan Rachoń w programie „Minęła 20” (produkcji tvpis) oświadczył, że wreszcie te komunistyczne sądy, współpracownicy komunistycznej bezpieki mający krew bohaterów na rękach, zasiadający w sądach od rejonowych, przez sąd najwyższy, aż po Trybunał Konstytucyjny – oni wreszcie zostają usunięci. Ten system wreszcie się wali. Pan Rachoń rozpoczął swoje wyliczenia sędziowskich przewin od roku 1939 i współpracy z okupantem, skończył na roku obecnym.

Moi kochani czytelnicy i jak tu się dziwić nieświadomości lub zgoła błędnej ocenie, tego co się dzieje, której to ulega część Polaków. Wszak taki właśnie przekaz dociera do przeciętnego mieszkańca naszego kraju. Nawet jeśli przeczyta lub obejrzy coś pozanarodowego, to szybciutko mu TVPiS lub wSieci wytłumaczy, że tamto, to nie, że tamto to niemieckie / żydowskie / ubeckie źródło (niepotrzebne skreślić). Że kłamie …aż się stosowny cytacik wgrywa jak stara płyta …że to zapluty karzeł reakcji, albo reakcyjny zachód tak mówi..

Kochani –ciemny lud wszystko podobno kupi. A my? A my jesteśmy w czarnej d.

 ………………………

Starałam się napisać jak najbardziej rzetelnie. Niestety nie jestem w zbyt dobrej kondycji, problemy i stresy dały o sobie znać i odbiły się również na moim zdrowiu. Zatem jeśli coś przeoczyłam, lub nie dopowiedziałam – z góry przepraszam.

Drodzy moi znajomi i ulubieni blogerzy.  Przepraszam, jeśli rzadziej do Was, na Wasze blogi w najbliższym czasie będę zaglądać. Taki czas, niezbyt dla mnie dobry.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników.


29 comments on “Tryptyk ptasi

  1. Zaczyna mi to przypominać Polskę szlachecką… niestety ten rząd, przejmując władzę całkowitą, tworzy mechanizmy z których następne rządy raczej nie zrezygnują… tworzy mechanizmy wymiany wszelkich władz na własne, partyjne… i każdy kolejny rząd, który omami nas obietnicami przed wyborami, będzie mógł legalnie obsadzić wszystko własnym elektoratem. Co jeszcze wymyślą by pozbyć się opozycji? Ciekawe czy do wyborów będzie w ogóle jakaś opozycja…

    1. W międzyczasie pan Adrian zawetował dwie z trzech ustaw. I tak czarno to widzę. Przed nami wybory samorządowe, które zatwierdzają sądy zdaje mi się okręgowe?

  2. Chyba wszystko napisałaś prócz tego, że władzy sądowniczej to my już po prostu mieć nie będziemy. A co za tym idzie ustrój nam się zmieni na, bo ja wiem, półdemokratyczny? Demokracja to w każdym razie nie będzie. Zdrowia życzę z całej siły, trzymaj się:)

  3. Zdrowie najważniejsze… więc trzymaj się!!!
    A na całą resztę i tak nie mamy wpływu.
    Serdeczności
    🙂

  4. Z demokracją pożegnałem się już w 2015 r., gdy prezydent, łamiąc konstytucję, nie zaprzysiągł sędziów TK. W normalnym członkowskim kraju UE to powinno skutkować postawieniem prezydenta przed TS, albo chociażby wydaniem zakazu wjazdu do UE, ale my nie jesteśmy przecież normalni. 😉
    Dużo zdrówka życzę.

    1. Jak widać problemy z TK były tylko preludium :/ Dobrze sobie grunt przygotowali. Co teraz po dwóch vetach? Mimo nich jakoś nie mam wizji świetlanej przyszłości.

  5. Jak na osobę “słabującą” wykazałaś tu świetną przytomność umysłu i leciutkie jak piórko pióro. Proponuję zmianę nazwy bloga na “piórkowym piórem”:)) Chociaż w temacie ostatnich wydarzeń aż chciałoby się raczej walnąć grubym i kanciastym klawiszem.
    Mnie zaczynają zastanawiać masowo stawiane płotki i murki wokół skupisk władzy. Może i ta władza ma moc absolutną, ale wkrótce może będzie rządzić z bunkra?
    Poprawy kondycji życzę:)

    1. Dziękuję Bet 🙂 Ledwo siedziałam pisząc ten post (kręgosłup), więc i skupić się specjalnie nie potrafiłam. Cieszę się, że Ci się podobał. Obawiam się, że i z bunkra pan prezes stojąc na specjalnej drabince maskującej mógłby wydawać rozkazy 😉 …W sumie to nie taka śmieszna ta wizja.. 😉

  6. Sędzia Annie Marii Wesołowskiej powinna wziąć ich wszystkich za okrężnice.
    Zdrowia życzę i mniej stresów. Najlepszym sposobem na otwarcie czakrów jest eliminacja stresów. I nie przeczę, że to jest zawsze legalne…

  7. Mądra i rzeczowa ta Twoja notka. Gdybyż tak wszyscy myśleli…
    Życzę zdrowia, sił i dalszej weny twórczej.
    Zasyłam serdeczności

    1. Obecnie – to chyba tylko, że dwie z trzech ustaw pan Adrian zawetował. Skoro dwie tylko, to nadal pozostaje dla mnie Adrianem 😉 Witam, z opóźnieniem, na moim blogu 🙂

  8. Obejrzałam dziś materiał nie PiSowski o sądach i utwierdziłam sie w przekonaniu, że ta reforma zmieni wszystko, oprócz skuteczności sądów…
    Nie denerwuj się, relaksuj, wszak zdrowie najważniejsze 🙂

  9. stoczniowców wywalali ze skromna odprawą a Ci, jakoś znajdą sposób by dorobić łapówkami do skromnego życia a pensja przecież będzie wpływała. Sądy powiadacie państwo….co to za sądy w których w Krakowie za to samo siedzisz a w Gdańsku jesteś wolna…żaden sędzia jakoś tego przez lata nie naprawił i teraz może zaczną…

  10. Nie mogę się nadziwić naiwności “Kloszarda”, który “teraz może zaczną”. Już zaczęli rozmontowywać państwo, a wsadzać będą tylko tych co nie z nimi, prawdziwy powód nie będzie istotny. Ważne będzie to, co powie Prokurator Generalny.

    1. Dobrze jest się dziwić to świadczy o byciu dziecięciem a to pięknym jest w każdym człowieku.
      Kolejne zdania…hm…wolna się czułam w osiemdziesiątym roku. Wciąż czekam na to uczucie .

Skomentuj ~parrafraza Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *