Terroryzm bez granic.
To miał być inny post, na pewno weselszy, bo preferuję pisanie jeśli nie rzeczy wesołych, to przynajmniej zabarwionych ciętym humorem, wychodząc z założenia, że otaczająca nas rzeczywistość wystarczająco jest ponura. Miał być, ale nie będzie. Wczoraj w godzinach porannych miał miejsce zamach terrorystyczny w Brukseli, stolicy Europy… Świat wywrócił koziołka. W pogodny wieczór 13 listopada […]