Taki oto wierszyk Boya Żeleńskiego mi się przypomniał, którego fragment pozwolę sobie przytoczyć:
“Tu, pod tą gruszką, drzemał Kościuszko: dopieroż robi się skweres; a pod tą drugą, Kołłątaj Hugo załatwiał mały interes!”
Nie wiem, czy załatwiali coś bracia Kaczyńscy w hali 26, ale z pewnością tam drzemali. I tablica pamiątkowa im się należy. Bezwzględnie. Pan Guzikiewicz, dumny pomysłodawca, tłumaczył, że tablica uświetnić ma braci Kaczyńskich właśnie, a nie Sami Wiecie Kogo, “bo na przykład Wałęsa i wiele innych osób nocowało wtedy w stołówce”. Kacze piórko wiedzieli bracia gdzie nocować. Może nawet Jarosław przyniósł na nocleg swą pamiętną kołdrę pod którą spał słodko do godziny 12:00 13 grudnia 81.
Zarówno hala 26 jak i kołdra to teraz rzeczy uświęcone duchem przemian społecznych, w których przebywali dwaj znajomkowie naszego naturalnego satelity.
Obchody rocznicy porozumień sierpniowych pamiętnego 1980 roku MIAŁY być świetną okazją upamiętnienia przebywających w Stoczni Gdańskiej w 88 roku braci K.
Ale nie będą, pan Guzikiewicz ze smutkiem zrezygnować musiał ze swojego pomysłu. Prezes wszystkich prezesów uznał zapewne odzew wobec tej idei za zbyt głośny, głośnością powiedzmy hmm niesforną i zupełnie nie licującą z tak poważną jak on personą. I prezes wszystkich prezesów pomysłowi powiedział stanowcze NIE.
Mam propozycję dla pana Guzikiewicza. Zawsze może wystawić w hali 26 gablotkę ze słynną grudniową kołdrą. I zaśpiewać szlagier niejakiego Jarząbka też może:
“Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje
prezes naszego klubu.
Niech żyje nam.”
Świetnie napisane, a jeszcze dodam, że Świechna przytoczyła z sieci pomysł Giertycha, który zawiesił tablicę na drzwiach swego domu – tu nie przebywał Jarosław Kaczyński – też świetna akcja, nie sądzisz?
https://swiechna.blogspot.com/2018/09/cudne.html
Wspaniała 🙂 Zajrzałam na podlinkowany blog i na pewno odwiedziny ponowię.
Dziękuję 🙂
Ło matko, ciekawe jak te nasze szalone czasy ocenią z perspektywy….20 lat. Zapewne jaka polityka, taka ocena 😉
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
A to już zależy kto oceniał będzie 😉
Pozdrawiam również 🙂
Ja tam jestem gorącym zwolennikiem stawiania pomników i wieszania tablic. Bywają one tak fajne, że aż serce mi rośnie!
Zawsze je można na zimę ubrać w odpowiednie konstytucyjne koszulki 😉
Też jak Boja uważam, że za mało mamy upamiętnień tablicowych. Zawsze można je ubrać w podkoszulki, kołderki, podłożyć styropian. Będzie gdzie gromadzić się i śpiewać patriotyczne pieśni.
Serdecznie pozdrawiam
Jak najbardziej Ultro, jak najbardziej 🙂
Na tej 26 hali
Bracia “skór” wiele nocowali
Tablice kamienne im się ależą
Od tych co w bajki nadal wierzą
powinno być: należą
Ach zawsze się znajdą się jakieś Jarząbki, co zaśpiewają lub kamienne tablice ufundują. Taka ludzka natura 🙂
Jarząbek to stan umysłu 😉