JEST PIĘKNIE

Na początek cytacik:
“Szanowny, kochany, panie prezesie. Chcę bardzo podziękować za to wszystko, co robicie dla Polski i narodu polskiego. Tak dobrze to jeszcze nigdy nie było. Trwajcie i pomagajcie,  i pamiętajcie, że to WY jesteście Polakami, i macie nam służyć jak najlepiej.
Trwajcie przy Bogu i Maryi, a będzie nam dane.”

List dziękczynny do Nadprezesa na spotkaniu wyborczym w Grójcu.

Par(r)afrazując Sami Wiecie Kogo:
Przez siedem ostatnich lat Polki i Polacy byli ignorowani… oszukiwani, okradani, manipulowani.. i jakoś im to widać nie przeszkadza. Żyją sobie w socjalistycznym raju, w kraju mlekiem i miodem płynącym, pełnym chrześcijańskiego miłosierdzia, no chyba, że chodzi o gejów, lesbijki, osoby trans, uchodźców z białoruskiej granicy, feministki, agnostyków, ateistów, Żydów, Niemców…. Kryzys? Inflacja? Ceny żywności, prądu, gazu, węgla (szczęściarz kto kupił)…. skaczą jak pan Duda na dożynkach? A, to nie, to nie rząd, to Tusk, totalna opozycja i ta złodziejska Unia. To oni kradną i oszukują polskie społeczeństwo. No i jeszcze była pandemia i wojna w Ukrainie jest. I to wyłącznie dlatego. A rząd musi być dobry, bo go naród wybrał. I naród jest zadowolony. 
– Hmm… Hitlera też ktoś wybrał.
– To popatrz na Niemcy! Mają się jak pączki w maśle, nie to co Polska!
– A to jednak w Polsce źle? 
– A bo to przez Tuska. I elgiebety bo niszczą nasze polskie rodziny!!!

Tak mniej więcej wygląda ta narracja.
A ja jestem taka bogata. Mam w lodówce masło, cukier do herbaty, nawet chrust, bo moja Topcia przyniosła mi ostatnio patyk. I mnóstwo plastikowych butelek do ”palenia byleczym” wedle najnowszej ustawy kochanego rządu. Że sobie przy tym powdycham trujące opary, to nie szkodzi, ale jak tanio za to.  Czegóż chcieć więcej w tym bogatym kraju. 😎 Najlepszy rząd ze wszystkich. 
Ja – ros – ław!!!
Ja – ros – ław!!!
Ja…
Dobra, już przestaję, bo jeszcze sąsiedzi te entuzjastyczne literki usłyszą i wstyd będzie..
To tylko jeszcze jeden cytacik, tak po cichutku:
“Mamy dobrobyt i prawdziwą wolność” – zażartował w Płocku Jarosław Kaczyński.

Kochani, na zakończenie mam dla was złote rady rządowych elyt. 
Pozbierajmy chrust, ocieplmy nim domy, mniej jedzmy no i przede wszystkim zaciśnijmy zęby i bądźmy optymistami. Jak wyłączą nam prąd, to przynajmniej nie będziemy widzieć tego całego….. 

Do zobaczenia.


A tutaj wersja video-bloga, czyli vlog.  Zapraszam.  : )
Link do kanału YT  LENIWYM PIÓREM
…pozdrawiam zaglądających. 


6 comments on “JEST PIĘKNIE

  1. Niemcy akurat, jak to Niemcy, raczej pesymistycznie patrzą na zimę i spodziewają się globalnego ochłodzenia, bez pomysłu, co z tym począć na własnych poletkach. na razie usiłują zaangażować własne dziecko – UE do solidarności i podgrzania niemieckich tyłeczków obecnej zimy, bo sankcje, zamiast dotknąć Rosję, paradoksalnie mocniej dotknęły Unię, a zyski (jak zwykle) notują Amerykanie, którzy od powstania zrębów narodowości wiedzą, że wojny najlepiej toczyć daleko od granic własnych. ciekawe że nikt nie zauważa że oficjalne 5 milionów przesiedleńców, plus spodziewany napływ mężów-ojców-synów zwiększy tę liczbę o kolejne miliony nie wprawia w drżączkę gospodarczą decydentów. a powinien bo warzywa i owocem, mimo pełni sezonu kosztują więcej niż diamenty na amsterdamskiej giełdzie.
    ech! jestem pesymistą i to z zatwardzeniem.

    1. Hmm.. Na ceny produktów w sklepach ma wpływ wiele czynników. Popyt, który wszak wzrósł wraz z napływem uchodźców, owszem ale złe zarządzanie krajem przez ostatnie lata, zwiększenie podatków oraz nałożenie nowych – to przede wszystkim.
      Inflacja, a już na pewno tak gigantyczna wynika właśnie ze złego zarządzania.
      Na taką cenę owoców i warzyw np, prócz rzecz jasna suszy, niebagatelny wpływ ma choćby ciągłe dodrukowywanie pieniędzy bez pokrycia.
      I patrzmy też perspektywicznie. Część z tych “przesiedleńców” (swoją drogą to słówko ma dość pejoratywny wydźwięk) w Polsce zostanie i płacić będzie podatki na nasze emerytury.

  2. Jest pięknie – w “moim” supermarkecie lady mięsne oraz dział rybny podają ceny za 100 g produktu. Bardzo przyjaźnie takie ceny wyglądają.
    Ale ludziom to wszystko chyba nie bardzo przeszkadza bo protestów nie ma.

    1. Zastanawiam się, co by się musiało stać, żeby podniosły się głowy.. i pięści. Marzy mi się rok 1980, gdy zaprotestowały wszystkie warstwy społeczne. No, ale co było potem, wiemy.

    1. Fajny żarcik. 😉 Wiadomo, że z własnych nie płaci. Ostatnio ciut się w swoich objazdowych wypowiedziach plątał. To znaczy bardziej niż zwykle, może i wiek robi swoje. A i przekradanie się tylnym wejściem, by nie spotkać się z protestującymi miłe nie było.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *