Polacy do urn, a pasta do zębów.
Wybory, wybory i już po wyborach. Przynajmniej w części miast. Frekwencja jak na standardy kraju zamieszkałego przez zbyt wielu obywateli niezainteresowanych tym co się wokół dzieje – wysoka. Wyniki w wielu miastach cieszą, w innych cieszą mniej, ale ogólnie źle nie jest. Generalnie PiS przegrał (lub jeszcze (?) nie wygrał) w większych aglomeracjach, a w […]