DEKONSTRUKCJA
No i nastała nam de-ko-mu-ni-za-cja. Dzielę na sylaby to trudne słowo, bo co rusz, w każdym razie w mowie, wbrew próbom usilnym wyłazi mi jak diabeł z pudełka dezubikacja. Co świadczy nie tylko o wadzie wymowy w tej konkretnej dziedzinie, ale i o moim stosunku do tegoż tworu. No bo po co to komu dzisiaj? […]