Z zaskoczenia

Święta zaskoczyły mnie w tym roku wyjątkowo. Wpadły tak jakby z nagła, a ja w łóżku leżę i w chusteczkę siąkam… Mówię im: – Poczekajcie trochę, muszę się ogarnąć, wstać, pierników napiec, choinkę ubrać. Nie chciały. Może dlatego, że z zatkanym nosem i bolącym gardłem mówiłam niewyraźnie. Przyszły i stoją tuż tuż, nad moją głową, popatrując mi przez […]

“Budzikom śmierć”, czyli życzenia wielkanocne.

Zmęczona przedświątecznymi przygotowaniami zostawiam dziś króciutki tylko wpis: Wszystkim wiernym czytelnikom mojego bloga oraz wszystkim tym, którzy tu, przechodząc zajrzeli, życzę wesołych świąt i przepięknej słonecznej wiosny. Tym zaś, którzy tak jak ja boleśnie odczuwają zabraną niecnie poranną godzinę snu, życzę, aby trwali dzielnie, mając w perspektywie jej zwrot w czas porannych jesiennych mgieł ; […]